Potencjał w turystyce biznesowej
W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke opowiada o przychodach generowanych przez turystów biznesowych i potencjale Euro 2012.
- Chcemy oprócz sezonowych turystów ściągać do Polski również biznesmenów - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. - Turyści biznesowi są najważniejsi. Stanowią około 30 procent naszych zagranicznych gości, ale są źródłem aż 50 procent przychodów z turystyki. Przyjeżdżają na konferencje, seminaria, wycieczki biznesowe - wszystko to z reguły finansuje im ich firma. Dziennie wydają średnio około 600 dolarów. Można sobie wyobrazić, jak to napędza konsumpcję. A jeśli kraj im się spodoba - inwestują.
W rozmowie Szmytke wspomina o promocji Polski poprzez Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które odbędą się już za dwa lata. - W przyszłym roku, w marcu, będziemy krajem partnerskim największych targów turystycznych świata ITB w Niemczech. Będziemy organizować ich otwarcie, co oznacza ogromne zainteresowanie mediów. Euro 2012 będzie motywem naszej obecności na targach. Poza tym wiedząc, że kibice przyjeżdżający na Euro będą gdzieś jeść, nocować i spędzać czas wolny, opracowaliśmy elektroniczną mapę drogową, na której zaznaczone są hotele, restauracje, miejsca i daty wydarzeń kulturalnych oraz ciekawe lokalizacje. Współpracujemy też z operatorami telefonii komórkowej. Przygotowaliśmy wspólnie specjalne SMS-y witające kibiców w Polsce. Wszystko po to, żeby biura podróży mogły planować wyjazdy łatwiej i na większą skalę - kończy wypowiedź prezes POT.
Źródło: horeca.pl