Hotelarze z Karpacza żądają obniżenia podatków

Hotelarze z Karpacza napisali petycję do władz miasta z prośbą o obniżenie stawki podatkowej dla właścicieli mniejszych hoteli i pensjonatów. Ich zdaniem kryzys na rynku hotelarskim w Karpaczu spowodowany jest wybudowaniem kolosalnego hotelu Gołębiewski.

Właściciele pomniejszych hoteli i pensjonatów narzekają, że od 15 lat ich sytuacja nie była tak ciężka. Uważają, że gości odebrał im hotel Gołębiewski. Częściowo winą obarczają również władze miasta, które prowadzą politykę korzystną dla dużych inwestorów. Ich zdaniem przez takie betonowe giganty jak Gołębiewski Karpacz stracił swój dawny klimat.

Innego zdania są najwyraźniej turyści, którzy częściej wybierają kompleksową obsługę w większym hotelu. Gołębiewski bowiem w cenie od 270 - 340 zł za dobę oferuje również korzystanie z parku tropikalnego, dyskotek i innych atrakcji. Hotele, których oferta zakłada jedynie nocleg, mimo, że są tańsze, nie przyciągają wielu turystów. Odnotowują one średnio 70% gości mniej.

Burmistrz nie wierzy w to, że 120 pokoi otwartych w grudniu w hotelu Gołębiewski spowodowało tak drastyczny spadek odwiedzin turystów w mniejszych hotelach. Obniżyć podatku nie ma zamiaru, ale na 11 lutego zaplanował spotkanie z hotelarzami.